sobota, 15 marca 2014

Babcine kwadraty szydełkowe - odsłona 3

Już jest 168 kwadratów, powoli będę myślała o zszywaniu.
Na razie nie mogę się zdecydować, jaką metodą je łączyć.
Może ktoś poleci mi jakiś pomysł, będę wdzięczna za wszelkie komentarze.






10 komentarzy:

  1. Jestem pod wielkim wrażeniem pokaźnej już ilości.Życzę wytrwałości i czekam na efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, chyba jednak najwięcej pracy przede mną.

      Usuń
  2. A co z tego będzie ? Dużo tego ... podziwiam za wytrwałość - śliczne .

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są , jestem pod wrażeniem i gratuluję wytrwałości .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezzzzzzzzu! ale poszłaś jestem po wielkim wrażeniem...piękne:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe komentarze, tym bardziej, że to moje pierwsze w życiu kwadraty. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. no kochana pojechałaś po bandzie , super, moje kolory

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja podobnie jak Barbara podziwiam wytrwałość ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne te kwadraciki :) a ten szary kolor pięknie łączy się z resztą :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń