piątek, 14 listopada 2014

Pierniczki świąteczne czas upiec

Pierniczki u mnie już upieczone,
w metalowych puszkach będą leżakowały do świąt.
Przepis polecam, prosty, bez udziwnień,
piekę je od lat, za każdym razem wychodzą pyszne.




Przepis (kliknij)


Życzę smacznego i pozdrawiam !!!



15 komentarzy:

  1. Ale zapachniało świętami. Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mmmm świąteczne pierniczki pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tak, tak, im dłużej leżakują, tym są lepsze.

      Usuń
  4. Wyglądają smakowicie ale u mnie nie doleżą do świąt , chyba że pod zamknięciem i w bliżej nieznanym nikomu miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W tym roku wypróbuję Twój przepis.Pierniki uwielbia cała moja rodzina.Dziękuję za przepis

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepis wykorzystam, pudełka mam , ale nie mam zamykanej szafy, żeby schować ten skarb, więc chyba troszkę później zacznę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierniczek z reniferem mnie rozwalił, rewelacja, cudny. Aż mam na niego chrapkę ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ochoty mi narobiłaś :) a z przepisu skorzystam bardzo chętnie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie rozlewają się, można wycinać różne wymyślne kształty. wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pierniczki przentują sie przepysznie! mniam mniam :)

    mam pytanie, czy one są chrupkie czy mięciutkie?

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz po upieczeniu pierniczki twardnieją (szklanka miodu robi swoje). Ja przechowuję je w zamkniętej puszce, a tydzień przed świętami otwieram i stają się miękkie. Podoba mi się w nich, że można je długo przechowywać, dlatego robię je tak wcześnie i mam z głowy.Ten przepis mam sprawdzony i raczej nie lubię eksperymentować. Polecam i pozdrawiam.

      Usuń
  11. Oj Renatko ślinka cieknie.Jak polecasz przepis to nie omieszkam wypróbować. W zeszłym roku ledwo odratowałam ciasto...3 tyg.lezakowania w zupełności wystarczą??
    Ściskam ciepło.

    OdpowiedzUsuń