środa, 3 czerwca 2015

Fryderyk w bibliotece - cz.5

Fryderyk prawie skończony!
Jeszcze tylko do dokończenia napisy na obwolutach książek i back-stitch
.
Tło miało być czarne, ale zdecydowałam się na grafitowy.









Następny obraz, który chcę wyhaftować, to również kot w bibliotece.
Jest tylko taki problem, że jest to schemat ze strony rosyjskiej -
zdjęcie przekonwerterowane na schemat.
Dużo więcej kolorów, a co najbardziej mnie martwi,
to brak jakichkolwiek 
back-stitch.
Będę musiała sama coś wymyśleć, a tego najbardziej się boję.
Oto obrazek:


Piękny, prawda?

Pozdrawiam !!!




13 komentarzy:

  1. Razem będą wyglądać zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Już miałam pytać co następne :-) Z podpisami na książkach będzie zabawa ;-) Ale ja lubię wykończenia, od razu praca nabiera wyrazu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś niesamowita! Świetna praca, robi wrażenie:) Super, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fryderyk pięknie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowita praca. Jak pomyśle ze to wszystko krok po kroku wyszywane godzinami to jestem pod wielkim wrażeniem i pełna podziwu. Naprawdę cudo

    OdpowiedzUsuń
  6. Chrapiący Fryderyk jest znakomity! Ten następny kiciuś bardzo pasuje, tyle że jak sama mówisz różni się wykonaniem. Wierzę w Twoją inwencję, na pewno będzie z nich śliczny duet :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Jestem fanką wszystkiego co kocie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bez dwóch zdań piękny!!!Podziwiam za cierpliwość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne te kociaki! Trzymam kciuki żeby udało się wyszyć ten drugi obrazek bez większych problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne sa te hafty!!! a ja uwielbiam i koty i ksiazki :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze chciałam wyszyć ten obrazek, wyszedł śliczny, z charakterem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękny, wspaniały haft! Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej pracy! Grafitowe tło to dobry wybór, z czarnym byłoby smutno.

    OdpowiedzUsuń