sobota, 2 listopada 2013

Szydełkowa firanka

Uwielbiam szydełkować. Zajęcie to relaksuje i zmniejsza stresy dnia codziennego. 
Komplet na zdjęciu- firankę i zazdrostkę zrobiłam  jakiś czas temu. 
Ładnie prezentuje się w oknie, zresztą same oceńcie.








14 komentarzy:

  1. Piękny szydełkowy komplet zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj kochana moja niezwykle utalentowana.Za taką firankę to ja bym się nawet nie umiała zabrać.Chylę czoła.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna firanka :) podziwiam, bo ja nawet nie wiem jak szydełko w ręku się trzyma :)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie http://szkatulkainspiracji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to trudne, ja sama rozpracowałam szydełko, nikt mnie nie uczył, polecam, fajna zabawa. Pozdrawiam

      Usuń
  4. ślicznie to wygląda, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś też szydełkowałam , ale firanki itp to dla mnie wyższa szkoła jazdy.
    Twoja jest śliczna - gratuluję cierpliwości :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję, cierpliwości do dłubaniny wszelakiej mam ogrom. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne, też kiedyś '' dziubałam '' :)): i to bardzo dużo - wiem ile kosztuje pracy
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń