Tym razem bombka z aniołkiem. Najwięcej pracy przy tej bombce było z tłem, które jakoś opornie poddawało się farbom. Na zakończenie troszkę brokatu, bez którego nie wyobrażam sobie efektu końcowego.
Uwielbiam szydełkować. Zajęcie to relaksuje i zmniejsza stresy dnia codziennego. Komplet na zdjęciu- firankę i zazdrostkę zrobiłam jakiś czas temu. Ładnie prezentuje się w oknie, zresztą same oceńcie.