Dziś kolejna porcja akrylowych bombek z wizerunkami pięknych anielic.
Przyznam, że niełatwo zrobić im zdjęcia.
Z lampą źle, bo flesz odbija się w bombce i powstaje refleks świetlny.
Bez lampy kiepsko, niewyraźnie, bez błysku.
Z lampą źle, bo flesz odbija się w bombce i powstaje refleks świetlny.
Bez lampy kiepsko, niewyraźnie, bez błysku.
Wybrałam te najlepsze, zapraszam do oglądania.
Piękne bombki, zachwycające :)
OdpowiedzUsuńStawiam pierwsze kroki w decu, ale zapraszam do siebie :)
Piekne nombki. Bardzo eleganckie
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś pokusić się o zrobienie takich, są śliczne :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te bombki akrylowe :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńNiesamowita, i świetny pomysł na wiszącą pamiątkę na choinkę :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńWybrałaś piękne motywy do bombek! śliczne są!!1
OdpowiedzUsuńPiękne bombki!!! Wspaniałe motywy!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Śliczne anielice, a bombki przepiękne ;). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdruga bombeczka ma śliczny motyw i im więcej takich bombek widzę tym bardziej mnie korci, żeby taka mieć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetny pomysł z tymi bombkami! To ja nie poradzilabym sobie z nimi ;-)
OdpowiedzUsuńWow very pretty!!!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? let me know...
Besos, desde España, Marcela♥