Dziś podaję przepis na kruche ciasteczka
z wykorzystaniem moich nowych stempli kupionych na początku grudnia.
z wykorzystaniem moich nowych stempli kupionych na początku grudnia.
Ciasteczka oczywiście jeszcze z motywem świątecznym,
ale jeden stempelek można wykorzystać całorocznie (ten z serduszkiem).
ale jeden stempelek można wykorzystać całorocznie (ten z serduszkiem).
Przepis:
175 g miękkiego masła
200 g cukru pudru
(ja dałam 120g)
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
400 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
Do jednej porcji ciastek dodałam kakao (1 łyżkę stołową).
Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Z podanych składników zagnieść ciasto.
Następnie podzielić ciasto na porcje, rozwałkować na grubość ok 1/2 cm
i wykrawać ciasteczka.
Ciasteczka ułożyć na blasze i piec ok. 12 minut.
Przed wycinaniem ciastek ciasto włożyć do lodówki na kilkanaście minut, ponieważ po zagnieceniu jest zbyt miękkie.
200 g cukru pudru
(ja dałam 120g)
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
400 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
Do jednej porcji ciastek dodałam kakao (1 łyżkę stołową).
Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Z podanych składników zagnieść ciasto.
Następnie podzielić ciasto na porcje, rozwałkować na grubość ok 1/2 cm
i wykrawać ciasteczka.
Ciasteczka ułożyć na blasze i piec ok. 12 minut.
Przed wycinaniem ciastek ciasto włożyć do lodówki na kilkanaście minut, ponieważ po zagnieceniu jest zbyt miękkie.
Z podanego przepisu wychodzi ok. 60 ciasteczek.
Smacznego !!!
Pozdrawiam !!!
Super ciasteczka! Chyba muszę spróbować jak mi mąż w końcu drzwi od piekarnika wyreguluje ;) a ten serduszkowy stempel jest super!
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńfajny zestawik stempelków upolowałaś. MI niestety wpadł w ręce tylko jeden z Mikołajem, ale kupiłam bo moja kruszyna uwielbia takie ciasteczka i oczywiście stempelkiem ona rządzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pychota:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, a ciasteczka wyglądają apetycznie...:)
OdpowiedzUsuńteż mam te stempeliki :)
OdpowiedzUsuńdosyć nieżle wychpdzą i fajnie że mają kółeczko do wycinania
Dziękuję za pomysł, nigdy nie pomyślałam o stemplach na cieście! Ekstra pomysł!
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmniam jaki apetyczny post :) stempelki na ciastka to rewelacyjny pomysł prezentują niesamowicie, pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńzgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńAle fajne te pieczętowane ciasteczka! Super pomysł, świetny efekt :)
OdpowiedzUsuń