Trochę poszydełkowałam, teraz czas na kolejne dekupażki.
Starą odrapaną ceramiczną doniczkę (niestety zdjęcia nie zrobiłam przed)
przerobiłam na zupełnie inną doniczkę z motywem różanym.
przerobiłam na zupełnie inną doniczkę z motywem różanym.
Zdecydowanie teraz bardziej jej "do twarzy" w nowej odsłonie,
a szykowana była na śmietnik...
Z drugiej strony doniczki wykorzystałam środkową warstwę serwetki:
Pochwalę się również moimi nowymi zakupami,
które przywiozłam ostatnio z Bratysławy.
Natknęłam się zupełnie niechcący na uroczy malutki sklepik ...
które przywiozłam ostatnio z Bratysławy.
Natknęłam się zupełnie niechcący na uroczy malutki sklepik ...
... a w środku obłęd w oczach - wszystko do decoupage w jednym miejscu!
I zamiast suwenirów i bzdetów zakupiłam za ostatnie Euro te oto drewienka i serwetki:
Pozdrawiam!
fajna doniczka:)
OdpowiedzUsuńa Bratysławy to troszkę zazdroszczę :)
Bardzo fajnie wyszła Ci doniczka. Zakupy również udane, jak widzę. Życzę przyjemnej pracy nad kolejnymi cudeńkami:)
OdpowiedzUsuńdoniczka bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDoniczka wyszła bardzo, bardzo ładniutka a i zakupy też niczego sobie, bardzo ładne serwetki:)) Pozdrawiam Kasia:))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny powrót doniczki ;)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam że zazwyczaj zapomnę zrobić zdjęcia przedmiotu przed jego ozdobieniem.
Ciekawe drewienka kupiłaś ;)
Ślicznie ją odnowiłaś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Takie suweniry są najlepsze!
OdpowiedzUsuńDoniczka śliczna!
Doniczka świetna a i zakupy bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.